WWE-Action Play By Forum o Wrestlingu TNA jak i zarowno WWE i innych federacji,Zapraszam!

*Get Ready To Fly*

*I Am, I Am*

AJ Styles z pasem TV na ramieniu wchodzi na rampę ubrany w garnitur, powolnym krokiem wchodzi do ringu gdzie rozpoczyna swoją drugą przemowę

AJ Styles: Stało się ludzie! Otrzymaliście właśnie w ostatnią sobotę nowego mistrza telewizyjnego! Niesamowite przeżycie! Ale wiecie co, nie zrobiłem tego dla was! Bo jesteście tylko bandą hipokrytów! Zrobiłem to tylko i wyłącznie dla siebie! No bo cóż to byłby za mistrz który robi wszystko dla publiczności! Walczy dla publiczności! Zdobywa pasy dla publiczności! No i co jeszcze? Podciera dupe publiczności? Bez żartów! Tacy mistrzowie nie mogą się nazywac mistrzami, ale ja jestem nim pełnoprawnie, wystarczy popatrzec na to złotko i już wszystko jest w jak najlepszym porządku. Teraz się zwrócę do jednego z moich rywali sprzed tygodnia. Brock Lesnar! Tak wy go tak bardzo cenicie nie wiem za co! Pokonałem go bez najmniejszego problemu tak samo jak tego nieudacznika John'a Carter'a który poleciał już po około dwóch minutach walki, to są jakieś jaja, jakim prawem on dostał w ogóle tą walkę? Brock ogłaszasz się jako ikona federacji, a gdzie ta ikona i cała twarz fedki zaszła? Mówiłeś że skopiesz mi tyłek, tak jak się spodziewałem jesteś zwyczajnym Asskisserem, skoro prosisz się teraz o inne pasy... Pewnie teraz wszyscy myślicie że oszalałem, i że czuję się zbyt pewny jako mistrz, nie prawda? Może nie którzy z was to zauważyli, że Brock Lesnar przed każdą swoją walką uważa że rozwali przeciwnika jak mrówkę, do tej pory nic nie udowodnił poza swoim promem. Zarząd jest zadowolony z mojej roboty, bardzo dobrze, bo kogóż mieli umieszczac w tej liście. Brocka Lesnara? No F'N Way! W następną sobotę znów uraczę was w walce moimi wspaniałymi umiejętnościami który każdy zawodnik w tej skromnej federacji może pomarzyc. Przyszedłem tutaj na ten ring do kilku celów, ale jednym z nich jest sytuacja pasa Telewizyjnego, nie jest on w żadnym zagrożeniu, nikt nie może w najbliższym czasie odebrac go Allenowi Jonesowi! Nikt, rozumiecie to?! No! No! No! Nobody! Wielu z was pyta mnie na twitterze, o to z kim chciałbym się najbardziej zmierzyc o pas telewizyjny w następnym tygodniu, ii... na HardcoreManii pierwszym PPV Tego roku jak i zarówno w tej federacji, już wam mówie. Na następnej tygodniówce, najbardziej pragnę walki z wiecie kim? z "The Big Red Monster" Kane'm, dlaczego? Usłyszałem że jest on głodny pasów, i właśnie dlatego chcę mu przemówic do główki w najbliższej walce. A na HardcoreManii szykujcie się na walkę AJ Styles versus Ryan! *Holy Shit! Holy Shit!* A co, lubicie tego Ryan'a? *Boo* a czyli normalny człowiek który nie polega w żaden sposób na publice i ma ich totalnie gdzieś, ale jesteśmy przecież obaj najlepszymi wrestlerami w tym biznesie, tak? To jest to czego chcecie?! HardcoreMania! Ryan kontra Allen Jones Styles?! *Yes! Yes! Yes!* No to czas zaspamowac twittami na głównej stronie MWF "AJ Styles goes on Ryan. To Border Directors Please!" i macie co chcecie! Niech zarządzi tą federacją People Power! No to koniec tych pytań i odpowiedzi z twittera. Jednak nie długo znów będę kontynuował swoje twitterowe hity! Ale i tak nie jesteście mi do tego zbytnio potrzebni, jako mistrz mogę od razu iśc do Michael'a Cole'a i poprosic go o takową walkę, dostanę ją nie kiwając nawet palcem! Jesteście zwykłymi przegranymi! *Boo!* No ale uciszcie się i zamknijcie bo psujecie mi image! jak i zarówno go zabieracie, sory Y2J ale muszę. Would you Please... Shut The Hell Up! *cisza!* no dziękuję wam bardzo hipokrytom za danie mi czasu na wypowiedzenie się, a więc o czym by tu teraz mówic, a no tak... Zwróce się trochę po części do Zarządu MWF i Generalnego Menadżera New Vision. Czy nie było żałosne wprowadzenie John'a Carter'a do walki o to moje złotko? Ten człowiek ani troche nie zasługiwał by nawet spojrzec na ten pas! Brock Lesnar może coś pokazywał w tej walce ale to wciąż za mało na Fenomena! I'm The Phenomenal One! Not You! Dlatego też przegrałeś tą walkę! Here Comes The Pain! God Forget to Give me the Brain! Oh Yeah! Ahh. biedni, młodzi, naiwni "zapaśnicy" ty może Brock masz trochę doświadczenia które nabrałeś w WWE, ale Carter? Ile on razy walczył? 3 razy w swojej całej federalnej karierze? To była lekka przesada... Myślę że mogę każdego pokonac w ringu który odważy się mi stanąc na drodze? Narazie jeszcze nie wiem z kim się zmierzę na czwartej gali New Vision! Ale wiem że będzie to banalne! Nie długo dostanę SMS'a w którym będzie napisany mój przeciwnik, więc możliwe że już nie długo otrzymam tego Esa, ale najpierw pogadam z wami hipokrytami, fajnie to jest nie byc najlepszym w federacji? He? Może mi odpowie Rey Mysterio, albo RVD? Nie! Bo nie ma ich dzisiaj w budynku! Wielka szkoda... To jest właśnie ideologia federacji, daj im łatwych przeciwników żeby ich pokonali, a potem zapierdzielaj jak murzyn żeby dac mu kogoś kto go pokona, he? Wiecie to jest dziwne, znajomi, koledzy, 50wszyscy mi się dziwią, czemu ja tutaj stoje w ringu i gadam do hipokrytów, i będę się tak pojawiał, i tydzień, i tydzień, i tydzień, i tydzień, i tydzień, i... tydzień po tygodniu, sam sobie się dziwie że stoje tutaj i gadam jak najęty, jak mogę spokojnie iśc z kolegami, słyszałem, że nie tylko zarząd, ale też prawdziwych fanów Pro Wrestlingu, rajcuje moja chęc do wygranej, i obronienia pasa telewizyjnego, szczerze to jest naprawde coś, zdobyc pas telewizyjny na trzecim wydaniu ogólnodostępnej gali. Sprawy jednak nie zajdą za daleko nie bójcie się, nie będę wykorzystywał aż tak tego że jestem pierwszym mistrzem w tej federacji, nie, nie powtarzam się, ale taka jest prawda, i nikt nie może tego... odwrócic. Nawet taki Chris Jericho nie odbierze mi pasa, nawet John Cena! O ile będzie w stanie w ogóle powrócic do czynnego wrestlingu po tym ataku, jak uważacie kto zaatakował Cenę w ostatnią sobotę he? *Taker! Taker! Taker!* A więc uważacie że był to dead-man he? A więc no jest już pora sprawdzajcie strone główną MWF! No i z kim się zmierzę na czwartej tygodniówce? *Morrison! Morrison!* Mitch Morrison?! *booo* John Morrison? *cheer* O boże, chyba żartujecie, mam walczyc z tym szamanem? Masz całkiem poprzewracane w głowie Johnny! *Allen patrzy przez komórkę na twittera Morrison'a* a więc uważasz mnie za swoją podróbę? Człowieku! To ty jesteś moją podróbą! Od ilu siedzisz w tym biznesie? No właśnie! Po drugie nie mamy ze sobą nic wspólnego! Przeciwieństwem jest to że wiesz... ja wygram walkę w tę sobotę, a ty je przegrasz, za 2 tygodnie założysz rozwalone okularki! A czy ty Morrisonie widziałeś żebym kiedyś nosił okulary z twoimi przydupnymi krzyżykami na środku szkła?! No właśnie nie! A czy widziałeś abym nosił te spodnie z nie powiem jakimi końcami? Nie! Więc jakim prawem mówisz że jestem twoją podróbą! Właśnie to jest przykład jak czołowa "gwiazda" MWF was oszukuje, tak jak ja to kiedyś robiłem... tak jak robił to nawet Christopher Daniels za czasów Total Nonstop Action! To jest właśnie ideologia jasnych charakterów. Widzisz John, ty kiedyś byłeś fotomodelem... a ja robiłem to co robię, przez prawie całe życie, wiedziałeś w ogóle na czym polega Wrestling, w wieku pięciu lat?! Nie! No więc właśnie widac jaki z ciebie wrestlingowy expert, nie jesteś żadną słodyczą sobotnich nocy! Bo to ja nią jestem! To ja napędzam to show! Ale na czwartej gali stoczymy ciekawy pojedynek, nie powiem, ale to przecież wiadome że wygra The Phenomenal One! Jestem Prince A.J.! The Most Decorated Man in Modern Wrestling Federation! A co lepsze! The New Nature Boy! To Ric Flair Woooo! Może nazywac mnie swoim bliźniaczym bratem, "podróbą" jak ty to nazwałeś, a nie żadna była, przepromowana gwiazda World Wrestling Enterntainment! Jakieś jeszcze uwagi?! *Boooo!* Pytam się czy są jakieś uwagi, a nie buczenie przez hipokrytów, i samych nieudaczników, nie obchodzicie mnie! Tak samo jak nie obchodzicie tego Morrisona! Uważacie że on was ceni!80 Nie wierze zarządowi MWF, pozwalacie na to aby to on był na tych wszystkich plakatach promujących tą federację. A gdzie w tym wszystkim jest pierwszy mistrz w historii tego stowarzyszenia?! W którym nie wiem dlaczego siedze jak jest przecież jeszcze Ring of Honor, Tomasso Ciampa, widocznie szuka guza! Jak mnie oglądasz! Zapraszam do Modern Wrestling Federation! Pogadamy jak mężczyzna z mężczyzną! Ale niestety z Morrisonem tak nie pogadamy.. prędzej pogadamy jak mężczyzna z kobietą, tak John, masz włosy jak kobieta! Myślisz że to jest modne?! Nie nawidzę skejtów, i lizusów, a lizusem właśnie jest ta wasza rozkosz czy jak go tam zwiecie... może i nie mam na ciebie chrapki, ani nie mamy żadnego konfliktu w środku tego ringu, ale po prostu jak na ciebie patrzę na zapleczu mam ochotę ci przyłożyc moim pasem! Widzisz to złoto John?! Aż się prosi aby ci przywalic, prawda? Nie martw się, doznasz ten ból w tą sobotę, radzę ci iśc od razu na nosze, do szpitala, do łóżka, lub gdzie tam wolisz, masz po prostu się zizolowac! Bo widzicie, to będzie moja pierwsza walka jako mistrz, warto to będzie nagrodzic wygraną i wam wszystko to udowodnic, dlatego w tej walce mam zamiar wydac z siebie wszystko co jest możliwe na przekrzywienie mordki tego Morrisona!

Sorki za taką przerwę ale już się biorę do roboty z kopytka.

-Wcześniej w nocy wydarzyły się nawet ciekawe rzeczy, widać że Heyman nie odpuszcza zawodnikom którzy go zaatakowali, najwidoczniej teraz będzie go chciał udupić, z mojego oka nie widzę innego wyjścia niż po prostu zmienić brand, lub starać się o zmianę Generalnego Menadżera, bo jeżeli tak dalej będzie no to zostanie traktowany jak Daniel Bryan przez AJ na RAW, a tego chyba nie chcemy.

-

Dark Match

Dean Ambrose vs. Christian

Na hali zabija Gong, a zawodnicy wchodzą w klincz, Ambrose chwile siłuje się wraz z Christianem, jednak widzimy Gut Kick od Kapitana Charyzmy, a po tym wykonuje Irish whip w liny, a gdy Ambrose się odbija od lin, Christian wymierza Flapjack i już od razu chce przypiąć rywala 1... nawet nie dwa! Ambrose jest za dobry by ulec tak szybkiej przegranej. Christian tauntuje na środku ringu, jednak Ambrose na klęczkach szybko powstaje i wykonuje Low Dropkick w nogę Christiana, przez co Captain Charisma jest na klęczkach, Ambrose to wykorzystuje, odbija się od lin i wykonuje Shinning Wizard, po czym wykonuje Springboard Moonsault! Dean podnosi przeciwnika, ale Christian popycha rywala na liny, po czym wykonuje Running Crossbody, dosyć wysokie ponieważ jak Ambrose się schyla, Christian przelatuje nad trzecią liną, jednak po chwili wstaje, a Dean to wykorzystuje, odbija się od lin i widzimy Suicide Dive, gdzie Christian plecami uderza w barierki z fanami, fani chantują XPW! XPW! XPW! Ambrose kilka razy uderza głową Christiana o barierki, po czym wbija go w metalową rurkę mocnym Dropkickiem i sam wchodzi do ringu, gdy sędzia już jest przy 6 jak liczy, jednak sam Christian wchodzi do ringu i z apronu wykonuje Diving European Uppercut, obaj leżą na macie, a sędzia liczy, do 3, gdy obaj są na nogach i widzimy wymiane punch'y którą wygrywa Ambrose poprzez wykonanie kilku kopnięć, Irish whip w narożnik, Były mistrz CZW biegnie w stronę byłego mistrza World Heavyweight w WWE i Christian odpowiada kopnięciem w twarz, po czym wchodzi na trzecią linę, jednak Springboard Enzuigiri od Ambrose'a! Christian siedzi na trzeciej linie, a my widzimy Avalanche Hurricanrana od Ambrose'a, po czym przypięcie! 1...2.. Kick-Out od Kapitana Charyzmy! Dean chwyta przeciwnika od tyłu za pas, po czym go podnosi, jednak mamy kilka łokci od Kapitana Charyzmy w głowę Ambrose'a! Christian odbija się od lin i.. Knee Trembler od Ambrose'a! Oh to bolało! Przypięcie! 1...2...3! Dean Ambrose pokonuje Christiana w pięknym stylu!

*Na arenie idzie Theme Song Drowning Pool - Bodies, a fani na arenie szaleją, arena świeci na biało-czerwone kolory, fani chantują XPW! XPW! XPW! Fajerwerki strzelają, a my przenosimy się do stolika komentatorskiego, przy którym siedzą Jim Ross, oraz 3:16 Stone Cold Steve Austin.*


Jim Ross: Witamy państwa na pierwszym wydaniu XPW Fury, witają państwa Jim Ross...
Stone Cold: Gimme a Hell Yeah! *Hell Yeah*
Jim Ross:... Stone Cold Steve Austin, dzisiaj zaczynamy galę z wielkiego kopyta, gdyż czeka nas walka The Next Big Thing przeciwko Heart Break Kid Shawn Michaels'owi.
Stone Cold: Jim, nie zastanawiałeś się nad emeryturą?
Jim Ross: Zastanawiałeś się nad powrotem do ringu?
Stone Cold: Hell Yeah JR!
Jim Ross: Dalej, bardzo utalentowani Amerykanie, z których jestem bardzo dumny i wiąże wielkie nadzieje aby wygrali.
Stone Cold: Może i jesteś starym dziadkiem Jim, ale tutaj masz rację, bardzo przypadli mi do gustu Ci dwaj, nawet nie widząc ich jeszcze razem w akcji.
Jim Ross: Dalej mamy walkę dwóch tytanów z Meksyku, mianowicie Rey Mysterio, wielki, mały zapaśnik, przeciwko bardzo szybkiemu i nieprzewidywalnemu zamaskowanemu wrestlerowi Sin Cara.
Stone Cold: Potem zaś mamy już serious shit, gdyż zobaczymy niezłą wymianę zdań pomiędzy panami którzy zawalczą o pas Hardcore na dzisiejszej gali, Extreme Talk-Show prowadzony przez Tazz'a! Zapowiem wam, będzie ekstremalnie!
Jim Ross: A po walce o pas Hardcore od razu czeka nas walka o pas Wagi Ciężkiej, czołowi zawodnicy z nieistniejącej już federacji WWE, zmierzą się tutaj w tym budynku w tej federacji XPW, o drugie najważniejsze złoto w federacji, kto je zdobędzie? Przekonamy się dzisiaj!
Stone Cold: Później mamy wybory na Generalnego Menadżera, według mnie powinien nim zostać Eric Bischoff, jest naprawde twardym sukinsynem, a ja takich lubię.
Jim Ross: Zapomniałeś wspomnieć, że w wyborach będzie uczestniczyć aż czterech bardzo doświadczonych ludzi w tym fachu, każdy z nich będzie miał minutę na wypowiedzenie się i przekonanie publiczności.
Stone Cold: A będą to Hulk Hogan, is XPW going Wild?! Dalej Eric Bischoff którego faworyzuję, Paul Heyman, ekstremalny człowiek, a właśnie o extreme tutaj chodzi, oraz Shane McMahon, który nie wiem co on tu robi.
Jim Ross: A już na samiutkim końcu zobaczymy walkę o pas XPW pomiędzy Best in The World CM Punk, The Phenomenal One AJ Styles, oraz The Greatest Man That Ever Lived? No to co Steve? Zaczynamy galę?!
Stone Cold: Hell Yea! And that's the bottom line, cause Stone Cold said so!

Na arenie słychać to Theme, a na rampie pojawia się Brock Lesnar wraz z Paulem Heymanem u boku, wykonuje swój charakterystyczny taunt na rampie, po czym wolnym krokiem idzie w strone ringu, a gdy jest przy apronie, to na niego wskakuje i z narożników wystrzeliwują petardy, a Paul Heyman tylko bije brawa. Heyman podaje Lesnarowi mikrofon i zaczyna przemowę.
Brock Lesnar: Nowy początek XPW, tego mi brakowało od początku mojej kariery w pro-wrestlingu, federacji która kontraktem warty milion dolarów spełni moje oczekiwania, federacji której markowym mottem jest Extreme! Jednak wiecie co? Jedno mnie w tej federacji tak zawstydziło, że nawet Pauly'ego miałem ochotę uderzyć, a mianowicie walka na samym początku gali, taka gwiazda jak ja powinna być już od razu na szczycie, a nie ten cały przereklamowany zbuntowany nastolatek z Chicago, CM Punk, czy jak mu tam jest. Jednak jest jeszcze inna opcja, jak wszyscy wiemy dzisiaj przed walką o główny pas XPW mamy wybory na Generalnego Menadżera oraz jak wszyscy wiemy, Paul Heyman bierze w nim udział, więc ludziska! Od razu wam przepowiadam! Nie będę już uczestniczył w pierwszych walkach wieczoru, a w ostatnich, dzięki temu człowiekowi obok! A teraz, jeśli mi Paul pozwolisz, Here Comes The Pain! Get your ass out here Shawn, and fight!
*Słychać Sexy Boy i Shawn wbiega do ringu, Heyman zatrzymuje Shawn'a ostrzegając go że to co teraz robi jest nie pojęte, jednak Shawn mocno odpycha Heyman'a w schodki i mamy wymianę punch'y w ringu i tak zaczynamy pierwszą walkę wieczoru!*

No DQ Match

Brock Lesnar vs. Shawn Michaels

Lesnar oraz Shawn wymieniają się punchami w ringu, jednak nie zapominajmy że jest to walka bez dyskwalifikacji, Shawn przerywa wymianę punchy odbijając się od lin i wykonuje Forearm Smash z biegu i widzimy jego markowy Kip-Up! Shawn tak szybko chce zakończyć tę walkę? Heyman go powstrzymuje, trzymając go za nogę, jednak Lesnar się już otrząsnął i wykonuje od tyłu potężny German Suplex na HBK'u! Lesnar coś krzyczy do Heyman'a, a Pauly podaje Brock'owi krzesło. Shawn jest na kolanach, a Brock trzyma krzesło w ręku, Chairshot w plecy Shawn'a! Brock uśmiechnięty przypina rywala 1...2. ledwo 2, a Shawn Michaels już odkopał, a Brock Lesnar chwytając przeciwnika w Nelsonie podnosi go i widzimy Dragon Suplex i przypięcie jednocześnie 1..2. kolejny kick-out od Michaels'a, jednak Michaels'a to tak zabolało, że aż wyślizgnął się pod dolną liną, trzyma za plecy i opiera o barierki, jednak Brock chwyta za krzesło które było w ringu i rzuca prosto w głowę Shawn'a! Heyman bije głośne brawa, Shawn trzyma za głowę, a Brock staje na apronie i widzimy Double Axe Ha... Dropkick od HBK'a! Obaj leżą poza ringiem, sędzia oraz Heyman nie wiedzą co robić, obaj wstają w tej samej chwili, Shawn kiedy leżał wyjął spod ringu krzesło, a Brock chwyta za to które rzucił w Shawn'a wcześniej, uderzają krzesło w krzesło, tak że aż ich ręce zabolały, jednak Shawn ma atut w nogach i Sweet Chin Music! Oh Godness! Paul Heyman jednak klęka przed Michaels'em, Sweet Chin Music dla klęczącego Heymana! Shawn podnosi Brock'a, wrzuca go do ringu i przypina 1...2... Kick-Out! od Lesnara! Publiczność reaguje mocnym Ohhh! Shawn Michaels chwyta się za głowę, wchodzi na narożnik i wykonuje Diving Elbow Drop prosto w matę! Brock się odsuwa zaczyna się śmiać, po czym każe Heymanowi wyjąć stół spod ringu, fani chantują XPW poraz kolejny, Brock chwyta stol ktory podaje mu Heyman, i ustawia na środku ringu, po czym chwyta HBK'a pod Powerbomb. Jednak zaraz! HBK uderza przeciwnika po głowie przez co obaj padają na ziemie, Shawn wstaje wchodzi na narożnik i widzimy Diving Elbow Drop od Heart Break Kida! Przypięcie! 1...2... Kick-out w ostatniej chwili! Michaels tupie kilka razy nogą w matę, Lesnar wstaje i Sweet Chin Musi... unik, Powerbomb od Lesnara w stół! Przypięcie! 1...2... Kick-Out! Boże! Oni się tu pozabijają! Stół cały złamany w pół na środku ringu, Lesnar podnosi przeciwnika, Sweet Chin Musi... Unik! F-5! F-5! F-5! Od Lesnara twarzą pierwszą w odłamki stołu! Przypięcie! 1...2...3! Brock Lesnar pokonuje HBK'a w tym zaciętym starciu.


Przenosimy się w miejsce przeprowadzania wywiadów, gdzie stoi Trish Stratus, a obok niej The Americans, czyli Jack Swagger, oraz Kurt Angle.
Trish Stratus: Witam państwa, dzisiaj moimi gośćmi będą The Americans Jack Swagger oraz Kurt Angle, a więc przejde od razu do pytań, jak oceniacie swoje szanse na wygranie tytułów mistrzowskich?
Jack Swagger: Serio pytasz? Serio uważasz, że mogą nas pokonać Ci, dla których najważniejsza jest kasa, pasy mistrzowskie? Kurt powiedz jej co tu jest najważniejsze, bo najwidoczniej jest okryta hańbą i powinna się wstydzić jako obywatelka Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Kurt Angle: